Garderoba – praktyczne porady, które pozwolą nam lepiej o nią zadbać

Oto praktyczne wybrane porady, które pozwolą lepiej zadbać o naszą garderobę:

1). Usunięcie z tkaniny plam po makijażu – nałóżmy na nie męską piankę do golenia i pocierajmy. Potem możemy zaprać zabrudzone miejsce. Powinny zniknąć.
2). Jeżeli nie mamy żelazka z parownicą, użyjmy wtedy wilgotnej lnianej szmatki. Przez nią najpierw prasujmy tkaninę na lewej stronie, potem na prawej. Zamiast wody możemy użyć naparu z mięty, który odświeży zapach, kolor i nada materiałowi połysk.
3). Babciny sposób na świeże plamy z herbaty i kawy – poplamiony kawałek tkaniny rozciągnijmy nad pustym garnkiem (przymocujmy go na przykład gumką) i przelewajmy cienkim strumieniem wrzątku z czajnika.
4). Czyszczenie zamszowych butów – plamy małe i suche: pocierajmy (zawsze z włosiem) gumką, miękką stroną skórki od chleba, szczoteczką do zębów, pilniczkiem do paznokci. Na większe plamy: mieszaninę mleka i sody oczyszczonej (1 łyżka na 1 szklankę) delikatnie wcierajmy w buty. Kiedy wyschną, strzepnijmy sodę oczyszczoną. Tłuste plamy: pocierajmy wodą z octem (stosunek 1:1), potem samą wodą, na koniec suchą szmatką. Przemoczone i brudne: posypmy obficie talkiem i przylepmy go na powierzchni. Kiedy buty wyschną, usuńmy go odkurzaczem.
5). Woda do prania ręcznego powinna być miękka, jak na przykład deszczówka. Twardą kranówkę zmiękczy łyżka octu spirytusowego.
6). Zadbajmy o lakierki – należy wiedzieć, że te pantofelki mogą stracić blask w wyniku użytkowania. Przywróćmy go, czyszcząc buty płynem do szyb. A jeśli się otarły, to drobne rysy zamaskuje wazelina: nałóżmy ją na otarcia, a potem delikatnie wetrzyjmy w buty.
7). Ubrania na półkach nie nabiorą zapachu stęchlizny, jeśli pomiędzy rzeczy wsuniemy torebkę z suchym ryżem, który wchłonie resztki wilgoci. Warto wiedzieć, że nieładny zapach powstaje, kiedy po prasowaniu z parą za szybko ułóżmy ubrania na półce.
8). Sekret cerowania – róbmy to taką samą nitką, z jakiej wykonano ubranie (chodzi o kolor, grubość i rodzaj przędzy), a więc na przykład wełnę cerujmy wełną, jedwab – jedwabiem. Najlepiej wyciągnijmy nitkę z podwinięcia materiału, po lewej stronie.
9). Aby przedłużyć żywot wełnianej marynarki, nie wieszajmy jej do szafy od razy po przyjściu do domu. Najpierw ją odświeżmy szczotką o sztywnym włosiu, a potem pozwólmy odparować. W tym celu odwieśmy ją na kilka godzin w przedpokoju, najlepiej na wieszaku o masywnych ramionach, żeby zapobiec zdefasonowaniu.
10). Aby guzik nie odpadł od koszuli, wystarczy nitki, którymi go przyszyto, wzmocnić kropelką bezbarwnego lakieru do paznokci.